Powiedziałabym, że opcje, przez które miewacie złe doświadczenia z zabiegiem mezoterapii są dwie:

• zabrakło Wam wytrwałości i cierpliwości (tutaj nie będzie spektakularnego efektu po jednym zabiegu; trzeba ich zrobić kilka i cierpliwie poczekać na efekt stymulacji skóry);
• źle wybieracie specjalistów, u których ten zabieg robiłyście (przypominam – zabiegi mezoterapii to procedury medyczne, które może wykonywać tylko doświadczony lekarz! Dbajcie o swoje bezpieczeństwo!).

Jakakolwiek nie byłaby przyczyna takich opinii – no nie zgadzam się z tym. Moje Pacjentki po mezoterapiach – wykonanych prawidłowo i doskonałymi preparatami – młodnieją w oczach! I widzą to przede wszystkim one same, widzę to ja, ale widzą też inni ludzie. Po serii biostymulujących mezoterapii nie może być mowy o braku efektu – efekt JEST i to wspaniały. Skóra robi się jędrniejsza, gładsza, ma lepszy koloryt, a Wy wyglądacie lepiej, zdrowiej, a przez to młodziej.

Aha! I nie chcę też słyszeć, że któraś z Was „jest za stara na mezo”. Toż to już jest bzdura absolutna! Mezoterapię robimy w każdym wieku, bo prawidłowe odżywienie skóry należy się jej zawsze i w każdym wieku; data urodzenia nie ma tu nic do rzeczy. Owszem, to ile macie lat wpłynie na szczegóły planu zabiegowego obejmującego mezoterapie – na częstotliwość i wybór preparatu – ale nie na sam fakt wykonywania tego zabiegu.